Popowice

spacer architektoniczny

8.11.2025

Idzie o wielką sprawę – o to, aby w okresie życia jednego pokolenia zbudować drugą Polskę – powiedział Edward Gierek, I sekretarz KC PZPR, podczas obrad V Plenum KC PZPR, 11 maja 1972 roku. Wrocławską odpowiedzią na te słowa był boom budowlany, skoncentrowany głównie na zachodzie miasta. W 1970 roku liczący 70 ha teren pod zabudowę mieszkaniową otrzymała Spółdzielnia Energetyk, która postanowiła wznieść pierwsze osiedle zrealizowane w całości w technologii Wrocławskiej Wielkiej Płyty. Popowice miały stać się domem dla ponad 17 tysięcy mieszkańców, a zadanie opracowania koncepcji zabudowy powierzono architektowi Witoldowi Jerzemu Molickiemu. W pobliżu Parku Zachodniego, między ulicami Legnicką, Popowicką i Niedźwiedzią, powstały jedenasto- i pięciokondygnacyjne bloki, ustawione pasmowo i ukośnie wobec siebie. Gigantyczne, przytłaczające blokowisko? Niekoniecznie!

Popowice, pocztówka, lata 1975-1980, Krajowa Agencja Wydawnicza, źródło: polska-org

Jak do dziś wspominają pierwsi mieszkańcy nowego osiedla, Popowice pełne były dzikiej zieleni, niezagospodarowanych polan i placów zabaw – prawdziwy raj dla dziecięcej wyobraźni! Na terenie osiedla funkcjonowały dwie szkoły, przedszkola, żłobki, otwarte boiska, małe sklepiki i punkty usługowe – Popowice były zespołem kompletnym, a dzięki pobliskiej linii tramwajowej dodatkowo dobrze skomunikowanym z centrum miasta. Miały również swoje minusy, a technologia, w jakiej zostały wzniesione, przysparzała mieszkańcom nie lada problemów. Podobno żadne z mieszkań nie miało prostych ścian, bez porządnej wiertarki nie można było wbić gwoździa, a latem wnętrz nie dawało się przewietrzyć, choć w przestrzeniach między blokami wiatr urywał głowy. W niższych blokach nie było wind, a w tych 11-piętrowych i tak trzeba było pokonać kilka schodów, by się do niej dostać. Mimo to ludzi na Popowicach nie ubywało, a osiedle nieustannie się rozbudowywało – w miejscu starej rzeźni pojawiła się galeria handlowa, wzdłuż ulicy Legnickiej zaroiło się od biurowców, przybyło parkingów i szlabanów. Zniknęły natomiast dom kultury i kino Studio, a mali przedsiębiorcy pozamykali swoje kioski z warzywami.

Popowice, pocztówka ze zdjęciem Stefana Arczyńskiego, 1977 r., Krajowa Agencja Wydawnicza, źródło: polska-org

Historia Popowic nie zaczyna się jednak w latach 70. XX stulecia, a pięćdziesiąt lat wcześniej. W 1919 roku powstał generalny plan zrealizowania na tym obszarze dużego założenia mieszkaniowego, przeznaczonego głównie dla pracowników zakładów przemysłowych działających w zachodniej części miasta. Drobiazgowo opracowana koncepcja urbanistyczno-architektoniczna Poppelwitz zakładała utworzenie trzynastu odmiennych kwartałów – od bloków nawiązujących do zabudowy wielkomiejskiej do luźniejszej, połączonej z własnymi ogrodami zabudowy typu małomiasteczkowego i wiejskiego. Podczas oblężenia Wrocławia w 1945 roku osiedle zostało całkowicie zniszczone, ale nadal można odnaleźć ślady tamtych czasów – budynki, które przetrwały wojenną zawieruchę i dziś, często mocno przebudowane, pełnią już zupełnie inną funkcję.

Przedwojenne osiedle Poppelwitz, ulica Stobrawska, ok. 1925 r., fot. Heinrich Klette, zbiory MA

Podczas sobotniego spaceru będziemy szukać tych reliktów przedwojennych Popowic. Wytężymy naszą wyobraźnię, próbując zwizualizować sobie nieistniejące już modernistyczne osiedle oraz sąsiadujące z nim zakłady przemysłowe. Odwiedzimy popowickie przykłady architektury z początku XX wieku, będące symbolami nowoczesności, postępu i rozwoju technologicznego. Zajrzymy też w głąb międzyblokowych przestrzeni zaprojektowanych przez Witolda Molickiego, a spacer zakończymy przy budowli, o której jeden z jej architektów powiedział: “to jest mój projekt nr 1”…

BIO

Barbara Szczepańska – historyczka sztuki i badaczka architektury. Kierowniczka Działu Architektury Współczesnej w Muzeum Architektury we Wrocławiu. Doktorantka w Instytucie Historii Sztuki Uniwersytetu Wrocławskiego, gdzie przygotowuje pracę doktorską poświęconą rozwojowi architektonicznemu i przestrzennemu powojennego Opola.

Zapraszamy!